Facebook Instagram TikTok
Przejdź do treści

Salcia (DT)

  • przez

Salcia (DT)

Plec

Suka

Rozmiar

Duży

Wiek

2 lata

Dostępny do adopcji

PRZEBYWA W DOMU TYMCZASOWYM

Wiek
Pies
Data przyjecia

Data przyjęcia

15/04/2023

Nastawienie do ludzi

Nastawienie do ludzi

Pozytywne

Nastawienie do zwierzet

Nastawienie do zwierzet

Różne

Problemy behawioralne

Problemy behawioralne

Reaktywność, odruchowe niepożądane zachowania

Opiekun

Salcia przebywa aktualnie w domu tymczasowym w Siedlcach.

Nr telefonu

Natalia (tel. 662 593 391), Julia (tel. 795 199 431)

Wirtualni psijaciele

Wirtualni Psi-jaciele

Romka Pokorzyńska


Salcia prosi o szansę…

Adopcja możliwa tylko dla osób doświadczonych i/lub przy współpracy z behawiorystą!

Sali vel Salcia poleca się do adopcji! 

Być może niektórzy zdążyli już o niej zapomnieć, ale dziewczyna dzielnie uczy się życia w swoim domu tymczasowym. Przeszła długą i wyboistą drogę, dzięki której jest powoli gotowa do zmiany lokum i adopcji stałej 

Poniżej długi i wyczerpujący opis od opiekunki Sali, aczkowiek zawierający wszelkie szczegóły o jej „straszkach” i postępach na różnych płaszczyznach. Z pewnością wart przeczytania dla osób zainteresowanych jej adopcją 

JAKA JEST 
Sali cechuje bardzo delikatny układ nerwowy. Szybko wchodzi na wysokie emocje i powoli wraca do względnego spokoju. Towarzyszy jej nadwrażliwość na dźwięki (może przez te wielkie uszy ;P) i na dotyk, więc w pakiecie z nią dostałam dość intensywne szczekanie na np. dźwięk odkurzacza, miksera, budzika itp. Szybkie ruchy też automatycznie ją pobudzają. Trudnością jest zmęczyć ją fizycznie, bo szybko się regeneruje. Męczenie jej umysłowo i poprzez jakiegoś rodzaju pracę węchową kilkukrotnie bardziej spełnia jej potrzeby. Chciałaby robić wszystko, najlepiej na raz, a w jej naturze nie leży zatrzymywanie się w miejscu, ani skupienie dłuższe niż 15 sekund. Brak jej cierpliwości i szybko się frustruje. Nie dużo potrzeba, aby ją przebodźcować. 
Pomimo swojego emocjonalnego bagażu, szybko się uczy. Ma jakieś swoje straszki, ale ciekawość zawsze z nimi wygrywa. Jest kompaktowa, szybka i skacze jak kangur. Lubi znajdować się na wysokościach, a wlezie prawie wszędzie, także wskakiwanie na biurka/parapety/klatki to standard. Pochłania ją środowisko, dużo eksploruje i lubi zjadać śmietki. Zaskakująco dobrze poradziła sobie ze zmianą miejsca (jadąc ze mna na święta do innego miasta). Odkąd ją mam było raptem kilka sytuacji, które były dla niej na tyle trudne, że nie chciała pobrać pokarmu. Zrozumiała również zamysł jedzenia gryzaków naturalnych, których wcześniej nie ruszała. Ma przepracowaną klatkę kennelową i nie wokalizuje zostając sama w mieszkaniu. 

ODRUCHY 
W schroniskowym kojcu (a może już wcześniej, jeśli była na łańcuchu) nabyła odruchu kręcenia się w lewo. Ogromnie wzmocniła sobie to zachowanie i wykorzystuje je jako strategię na rozładowanie, która wcale nie daje upustu jej emocjom, a wręcz je potęguje. Bardzo konsekwentnie należy do możliwego minimum ograniczać jej to. Na początku na spacerach non stop chciała obiegać przewodnika. Zaczynała kręcić bączki także kiedy zobaczyła psa, przed wyjściem na spacer i generalnie we wszystkich sytuacjach, gdy pobudzenie wrastało. Teraz jest lepiej, zaczyna ładnie chodzić na smyczy, coraz ładniej reaguje na zmiany kierunków i mniej ciągnie. Jednak z racji na długie utrwalanie sobie takiego schematu, jeśli pozwoli jej się kręcić, wróci do punktu wyjścia. 

MIASTO 
Ruch uliczny i natłok miejskich bodźców początkowo ją przytłaczał. Sporo rzeczy napawało ją niepokojem, ale stosunkowo szybko zrozumiała, że nie ma się czego bać. 
Teraz potrafi być w kontakcie z człowiekiem, nawet przy ruchliwej ulicy. 

NASTAWIENIE DO CZŁOWIEKA 
Sali to kwintesencja suki w typie ON-ka użytkowego, która nie poznała nigdy zasad funkcjonowania z człowiekiem. Jej gama strategii wchodzenia w kontakt z ludźmi (niezależnie od płci/ wieku) jest bardzo uboga. Sprowadza się ona do podgryzania/lizania rąk/ubrań, wyrywania włosów i doskakiwania do twarzy (w celu zdystansowania). Sama z siebie nie oferuje nic więcej. Za to nie ma w niej cienia agresji do człowieka. Nie broni zasobów, ale nierzadko z nimi ucieka. 
Po 3 miesiącach mieszkania ze mną, niedawno zaczęła dawać mi się głaskać bez tych wszystkich bonusów (czasem), choć wolałaby żebym trzymała łapy przy sobie. Udało mi się także pierwszy raz ją wyczesać. 
Zrobiła spory postęp w ogarnięciu emocji, gdy kucam/jestem blisko/dotykam. Mogę sobie pozwolić na dużo mniejszą jej kontrolę. Czuje się przy mnie pewniej, stąd mniej prób doskakiwania do twarzy. W końcu jestem w stanie normalnie zawiązać buty jak wychodzimy z chałupy, ona w tym czasie spokojnie siedzi. Ładnie daje sobie zdejmować/zakładać obrożę.

NASTAWIENIE DO PSÓW 
Socjal z innymi psami jest jej ogromnie potrzebny. Na razie wciąż mamy w tym temacie dysonans, bo w ten kontakt nie potrafi wchodzić. Naszą pracę zaczynałyśmy od oszczekiwania każdego napotkanego psa (także z dużej odległości, także takiego, który siedział i nawet na nią nie patrzył), wchodzenia na wysokie emocje, kręcenia bączków i wyrywania się. Na ten moment Salu zaliczyła spory progres. Widok psa (tymbardziej z bliska) nadal ją pobudza, ale znacznie mniej i w większości przypadków nie szczeka. Kiedy drugi pies jest statyczny/porusza się spokojnie w pobliżu, Sali potrafi się skupić na przewodniku i pobiera pokarm. W bliskim kontakcie jej nachalność, doskakiwanie i próby łapania ogona, wytrącają z równowagi nawet psa o sporej cierpliwości. Ona chce pogadać ze swoim gatunkiem, ale nie potrafi (jeszcze). Małe psy namiętnie namierza i myślę, że puszczona wolno, niedługo zastanawiałaby się nad upolowaniem takowych. 
Aktualnie mieszka z drugim psem, większym od niej kastrowanym samcem. Nie mają ze sobą bezpośredniego kontaktu. Zaczynałyśmy od potężnej frustracji i oszczekiwania, gdy tylko słyszała, że drugi pies porusza się po mieszkaniu. Na ten moment zdarzy jej się pojedynczo szczeknąć/trochę pojojczeć, gdy drugi pies np. wchodzi do domu. 

DŹWIĘKI 
Teraz rzadko szczeka na „domowe” dźwięki, które poznała. To głównie za sprawą pozytywnego jej ich kojarzenia i zatrzymywania zachowania, ale też Salu ładnie habituuje się do nowych okoliczności. 

ZABAWA 
W mieszkaniu, kiedy chodzi po nim luzem, do japy ładuje wszystko – jak szczeniaczek. Skarpetki, ubrania, chusteczki, poduszki, buty, kartony, telefony itd. Ma sporą potrzebę memlania i noszenia w pysku, charakterystyczną dla rasy, aczkolwiek jej roztrzepanie często nie pozwala jej skupić się na gryzieniu jednego przedmiotu dłuższą chwilę (ale jest lepiej, niż było). Najbardziej zainteresowana jest miękkimi materiałami/pluszakami. Jej chwyt jest słabiutki, ze względu na tendencje do podgryzania i łapania głównie przednimi zębami. Uwielbia rozwalać kartony. Motywacji na zabawkę na zewnątrz do niedawna nie było za grosz, ale młoda się rozkręca i coraz dłużej/w trudniejszych warunkach jest w stanie podjąć zabawkę, porywalizować i nawet chwilkę ponosić, jednym zdaniem – drive do przedmiotu in progress. 

CO ZOSTAŁO PRZEPRACOWANE 
•umiejętność zostawania w klatce kennelowej 
•motywacja pokarmowa 
•reakcja na sygnał do nagrody „czip”
•sygnał zwalniający do środowiska „luz”
•skupienie na przewodniku i podążanie za nim
•obniżenie emocji przy psach
•hasło przerywające zachowanie „nie”

NAD CZYM PRACUJEMY 
•reakcja na imię (Sali = kontakt wzrokowy)
•przywołanie
•wchodzenie do klatki na hasło „miejsce” i spokojne wychodzenie na „wyjdź”
•reakcja na dotyk i odwrażliwianie dźwięków
•reakcja na psy
•motywacja na zabawkę
•wprowadzenie kagańca, cienkiej i szerokiej obroży

CO MAMY JESZCZE W PLANACH 
•obsługiwalność przy zabiegach pielęgnacyjnych 
•luźna smycz i chodzenie przy nodze 
•pozycje statyczne (siad, waruj, stój)
•pozytywne skojarzenie transportu publicznego
•zbudowanie masy mięśniowej i bieżnia
•elementy fitnessu, integracji sensorycznej
•elementy noseworku

ZDRÓWKO 
Przeszła zabieg usunięcia kaszaka, badania krwi, konsultację ortopedyczną i badania kardiologiczne, które nie wykazały odchyleń. 

DLA KOGO 
•aktywnych i sprawnych fizycznie (ze względu na jej uciąg i tendencję do nagłych zrywów)
•konsekwentnych, doświadczonych, świadomych psich potrzeb i nastawionych na codzienną pracę z psem reaktywnym
•nie dających sobie wejść na głowę (dosłownie), a więc takich którzy potrafią postawić psu granice
•opcjonalnie do domu z drugim psem/psami jej wielkości/większymi
•chcących rozwijać się w psich sportach
•do domu lub mieszkania raczej w spokojnej okolicy (praca z nią będzie przebiegać dużo szybciej i przyjemniej, gdy na codziennych spacerach będzie mniej miejskich bodźców)

DLA KOGO NIE 
•ludzi nastawionych na to, że piesek jest tylko od głaskania, przytulania, ciumkania
•domów z dziećmi (do ok. 15 roku życia; ze względu na jej niedelikatność i impulsywność)
•mieszkań w centrum miasta
•domów z małymi psami/kotami
•niecierpliwych/ chcących mieć wszystko na już
•na łańcuch/ jako stróż posesji

Ma 3 lata i waży 20 kg 

Warunkiem adopcji jest wypełnienie ankiety przedadopcyjnej oraz wizyta przedadopcyjna!

Adoptuj

Kontakt

telefon: +48 785 532 837

email: info@psi-jaciel.pl

Wirtualni opiekunowie

Nie możesz adoptować? Adoptuj wirtualnie!

ADOPTUJ WIRTUALNIE